Esh...
Zapomniałam o moim koffanym blogu
Ale zmieniłam szablon...
I postaram siem pokombinować
Jak narazie to siem strasznie nudze..
Ania pojechała do rodzinki do Kraśniczka...
Byłam ją odwieść na dworzec z Pawłem...
Jak ja nie lubie pożegnań
Esh...strasznie tęsknie choć nie ma Jej
Dopiero niecały dzionek
No cóż teraz nuda na maxa...
Ale jak przyjedzie to poszalejemy...
Jak narazie to trzeba z Matalią zamulać
Esh...Chyba że napisze do Bartusia...
I pójde z nim na spacerek...
Ale i tak zamooła będzie
Nikogo nie ma...
Dziś miałam jechać nad jeziorko z Kasią...
Ale jej mama musiała iść do warsztatu...
I nie jechaliśmy...
Esh...NOODAAAAAAA!!!!!!!!
POZDRO 4 ALL :*:*:*:* |